Udajemy się na niezwykły odcinek Pommern-Stellung w okolicach Zdbic. Wyjątkowość rejonu wynika z dwóch czynników: intrygujących umocnień, zachowanych nierzadko w przyzwoitym stopniu oraz przyrody, która tutaj, praktycznie o każdej porze roku, zachwyca! Odwiedziłem to miejsce w lutym i byłem nim zauroczony! Do rzeczy: eksplorowany przez nas schron to niewielka i typowa konstrukcja. Był to dwuizbowy Stand o odporności B1. Zadaniem Schm. S. 6 wraz ze swoim sąsiadem Schm. S. 7 było ryglowanie przesmyku pomiędzy Jeziorem Smolno i bagniskami. Znajdowało się tu skrzyżowanie kilku leśnych dróg. Na południe od nich rozciągają się tereny podmokłe, sięgające aż do Jeziora Lubianka, które stanowiły naturalną przeszkodę przeciwczołgową i przeciwpiechotną.

Z jakiś powodów, trudno określić czy winowajcą była tu natura, czy działalność człowieka, została odsłonięta cała elewacja bojowa. Robi to ciekawe wrażenie, a schron wydaje się większy niż w rzeczywistości. Są to jednak tylko pozory. Obiekt był mały. Do wnętrza prowadziło tylko jedno wejście, zamykane drzwiami 14P7. Wejście prowadziło do krótkiego i ciasnego przedsionka - śluzy gazowej. Aż trudno uwierzyć, że pomieszczenie to mogło pełnić jakiekolwiek role magazynowe. Przedsionek był przestrzeliwany przez stanowisko obrony wewnętrznej. Najważniejszą izbą schronu było pomieszczenie bojowe. W tym ciasnym wnętrzu musiały się zmieścić dwa stanowiska bojowe: główne z sMG 08 oraz obrony wewnętrznej. Prócz tego zmieścić się tu musiały składane prycze, piec, filtrowentylator i telefon! Załoga obiektu chroniona była przez płytę stalową 7P7.

Metryczka:

Galeria:

===============================
Jeśli chcesz - wesprzyj mnie - https://patronite.pl/Fortyfikacje
===============================