Każdy schron jest niesamowity Jednak są takie, które są wyjątkowe! Ten - a jakże - do takich należy! Był to Stand ognia bocznego, który - by go ukryć - został wkomponowany w zabudowania gospodarcze. Zabieg ten, standardowemu obiektowi wg instrukcji Stellungsbau z 1930r., nadał nietypową formę! Widoczne było to m.in. w elewacji wejściowej: instrukcja nakazywała, by wejście do schronu ognia bocznego znajdowało się się w ścianie bocznej ulokowanej od strony zapola, w przypadku w/w obiektu wejście znajduje się w elewacji tylnej. Wchodzący lub opuszczający schron żołnierze mogli skorzystać z osłony żelbetowej ściany budynku gospodarczego, opatrzonej ponadto okapem. Elewacja bojowa natomiast była dosyć nisko osadzona: nad poziomem gruntu znajdował się otwór strzelniczy i przeziernikowy, duża część płyty pancernej znajdowała się pod ziemią!

Obejrzyjmy schron od wewnątrz. Zadanie było utrudnione: Stand bowiem jest regularnie zalewany. Składał się jedynie z dwóch pomieszczeń: niewielkiego przedsionka ze schodnią oraz pomieszczenia bojowego. Szczególnie izba bojowa zasługuje na uwagę. Można tu obejrzeć zachowaną płytę pancerną 8cm. Zachowała się część osprzętu: prowadnice, zasuwy, mechanizm ryglowania... Oby uchowały się jak najdłużej...

Metryczka:

Galeria:

*Ze względu na unikalność prezentowanego schronu postanowiłem nie publikować publicznie informacji o nawet przybliżonej lokalizacji obiektu! PROSZĘ TAKŻE O NIE PUBLIKOWANIE TAKIEJ INFORMACJI W KOMENTARZACH! Komentarze czyniące na przekór mojej prośbę będą usuwane!