Największy schron znajdujący się na terenie tzw. strzelnicy piechoty nad Wartą! J2 IV* był standardową konstrukcja, prawdopodobnie z roku 1888, wzniesioną wedle projektu Komitetu Inżynieryjnego. Obiekt był tylko częściowo zagłębiony w ziemi. Od przedpola przykrywał go nasyp ziemny. Oględziny od zewnątrz ujawniają wysoką elewację szyjową, mimo iż schron posiadał jedną kondygnację. Budulcem ściany zewnętrznej była cegła. Obiekt posiadał na parkach oraz od przedpola tzw. ścianę obwodową, której zadaniem była wcześniejsza detonacja pocisku, który mógłby uderzyć w obiekt. Do wewnątrz prowadziło 5 wejść zamykanych pierwotnie stalowymi drzwiami...

Śmiało wchodzimy do środka!? Owszem, wszedłem śmiało... Natomiast to, czego świeże pozostałości znalazłem w środku, uświadomiły mi, że z eksploracją miejskich (i nie tylko!) fortyfikacji, trzeba zawsze ostrożnie! Otóż wewnątrz zastały mnie pozostałości ostrej imprezy. Celowo nie uchwyciłem na fotografii pełnego obrazu tego co tam zobaczyłem. Cokolwiek uczestnicy tego "fort-party" nie bawili się z pomocą używek legalnie dostępnych. Z ulgą przyjąłem fakt, iż żadnego z nich nie spotkałem osobiście... Było by to "rendez vous" pełne wrażeń!

Sam schron to konstrukcja 6-komorowa. Pomiędzy pomieszczeniami mogliśmy poruszać się w dwojaki sposób: wzdłuż ściany szyjowej oraz przez przeloty wykonane w ścianach działowych. Wyposażenie schronów takich jak J2 IV było nad wyraz skromne: były to ławki oraz podwieszane półki. Ok. 250 żołnierzy musiało się ścisnąć w 4 izbach! Więcej swobody mięli oficerzy - zajmowali osobne jedno pomieszczenie.

Podsumowując: odwiedzić warto - ale z zachowaniem ostrożności!

Galeria:

*Kopalnią wiedzy na jego temat będą: