Długo mnie nie było! Natłok pracy oraz zmęczenie nią sprawiły, że musiałem trochę odetchnąć. Nie zapomniałem jednak o Państwu - miłośnikach, fanach, amatorach, pasjonatach (!) fortyfikacji oraz o ich głodzie: im więcej się ich eksploruje, poznaje (broń Bóg zalicza!), uczy się na ich temat, tym więcej się ich chce! Tak - uważam, że na ten wyjątkowy temat warto nieustannie się uczyć, mimo iż obecnie "uczenie się" to umiejętność coraz mniej popularna!

Add a comment

Już jakiś czas temu prezentowałem Państwu unikalny obiekt znad Odry. To hybrydowe stanowisko łączyło w sobie funkcję prostego ukrycia dla piechoty oraz stanowiska bojowego. Ukazany przeze mnie Gruppenunterstand S. 4b był uzupełniony przez stanowisko 4a, któremu przyjrzymy się dzisiaj. Oba obiekty były identyczne, z tym że 4a było odbiciem lustrzanym 4b. Prezentowany schron wydaje się ciekawszy, ponieważ zachował się w lepszym stanie. Owszem utracił lekkie stalowe drzwi dwudzielne, natomiast zachowały się w nim inne elementy, na które warto zwrócić uwagę.

Add a comment

Dawno nie byliśmy w Sępolnie Wielkim! Wracamy i to z przytupem! Dokonamy eksploracji schronu wyjątkowego, łączącego w sobie funkcję dowódczą i bojową. Co najważniejsze - jest to obiekt zachowany w bardzo dobrym stanie!
Stand był elementem szkieletowo zarysowanej drugiej linii umocnień. Ogniem swego głównego stanowiska bojowego obejmował zapole HKL. Natomiast stanowisko flankujące elewację wejściową obejmowało również południowe zbocze wzniesienia, na którym schron został zbudowany oraz leśną drogę, która przebiegała w jego pobliżu.

Add a comment

Wracamy na najprawdopodobniej najkrótszą linię umocnień jaką Niemcy wybudowały przed II wojną światową. Odległość pomiędzy jej skrajnymi obiektami wynosi... niespełna 260m! Składała się ponadto z oszałamiającej liczby aż trzech obiektów stałych! Oczywiście mowa tu o owianej tajemnicą Pozycji Nysy (Neisse-Stellung). Było to jedno z najciekawszych miejsc fortyfikacyjnych jakie miałem okazję odwiedzić. Prezentowałem Państwu już jeden z obiektów bojowych. Dziś pora na schron bierny!

Add a comment

Dziś coś dla wałomaniaków! 😎 Oczywiście tych penetrujących zakamarki Pomorza Zachodniego Nasze kroki chciałbym skierować ku odwiedzanemu już przez nas odcinkowi w okolicach Strączna, wsi położonej na zachód od Wałcza. Wałcz był miastem wyjątkowym na mapie Pommern-Stellung. Umocnienia urzutowane zostały tu nawet w trzy linie. Ich przełamanie wymagałoby od przeciwnika zaangażowania potężnych sił. Oczywistym dla projektantów Pozycji Pomorskiej było, iż potencjalny nieprzyjaciel będzie próbował obrać alternatywny kierunek natarcia, pozwalający na obejście umocnień Deutsch Krone. Opcjonalnym odcinkiem, na który mógł swe natarcie poprowadzić wróg, był przesmyk pomiędzy Jeziorami Strączno (Dycksee) i Raduń (Radunsee). Już w 1932 r. powstały tu pierwsze dwa obiekty. Odcinek był rozbudowywany w 1935 r., w ramach tejże rozbudowy powstał prezentowany dziś schron o sygnaturze Stra. 3.

Add a comment